
Nieprawidłowa gospodarka cukrowa może prowadzić do zaburzenia procesów zachodzących w organizmie, spadku energii, senności. Często jest wynikiem chorób, ale nierzadko sami wprawiamy w ruch cukrową machinę poddając się kolejnym słodkim pokusom. A gdyby tak mieć po swojej stronie Gurmar, czyli “niszczyciela cukru”?
Cukrzyca jest chorobą cywilizacyjną. GUS szacuje, że w Polsce choruje na nią ponad 2 miliony osób powyżej 15 roku życia, a stan przedcukrzycowy, który może doprowadzić do rozwoju cukrzycy, występuje u około 5 mln Polaków. Te bardzo niepokojące liczby każą bić na alarm. Nadwaga i otyłość, podobnie - powodowane współczesnym stylem życia - znajdują się na liście chorób trudnych do zahamowania w globalnym wymiarze. Jak powszechnie wiadomo, lepiej zapobiegać niż leczyć. To mądrość, która znajduje zastosowanie na wielu płaszczyznach, także tej związanej z panowaniem nad ilością cukru dostarczanego do organizmu, co w wyżej wspomnianych stanach jest niezwykle ważne.
Bezwzględnie, w diagnostyce i leczeniu insulinooporności, cukrzycy typu I i typu II podstawą są regularne badania, zdrowy tryb życia i właściwa dieta, jednak warto ten plan uzupełnić o naturalne rozwiązania, które hamują łaknienie cukru. Jednym z nich jest gurmar - roślina, która od 2000 lat jest stosowana w medycynie ajurwedyjskiej do łagodzenia problemów wynikających z zaburzonej gospodarki cukrowej.
Gurmar to roślina pochodząca z południa Indii. Do właściwego rozwoju potrzebuje wysokich temperatur i dużej wilgotności. Wyglądem nieco przypomina winorośl, jej pnącza mogą sięgać kilkuset metrów. Jej siłą są eliptyczne, zielone liście, które w sproszkowanej formie blokują wyrazistość słodkiego smaku, a co za tym idzie - łaknienie cukru. W uproszczeniu - gurmar pomaga zredukować ochotę na słodycze, głównie cukry proste, którymi jesteśmy bombardowani i po które najczęściej sięgamy, żeby zaspokoić głód albo zwykłą zachciankę odkładającą się następnie w postaci nadmiarowych kilogramów. Dzieje się tak za sprawą kwasów gymnemowych, w które gurmar jest bogaty. To one hamują wchłanianie glukozy w organizmie. Właśnie dlatego roślina od wieków nazywana jest “niszczycielem cukru”.
Już setki lat temu zauważono, że żucie liści gurmaru powoduje zmianę w odczuwaniu słodkiego smaku, w konsekwencji czego spada nasze zainteresowanie sięganiem po słodycze. Stąd sproszkowane liście rośliny to skuteczne i bezpieczne składowe preparatów wspomagających odchudzanie. Gurmar hamuje ochotę na słodycze, a co za tym idzie wspomaga proces pozbywania się nadmiarowych kilogramów i utrzymania pożądanej wagi.
Preparaty stworzone na bazie gurmaru to także swego rodzaju regulatory poziomu insuliny w organizmie, bo poprawiają regenerację komórek odpowiedzialnych za jej wydzielanie, co jest nieocenionym wsparciem w leczeniu cukrzycy typu 1 i 2. Poza tym gurmar regeneruje pracę trzustki i w naturalny sposób wspomaga odtruwanie organizmu. Dla pełnego wykorzystania prozdrowotnych właściwości rośliny niezwykle ważne jest połączenie odpowiedniego stężenia ekstraktu, jak i samych liści w sproszkowanej formie, aby zapewnić harmonijne działanie wszystkich substancji zawartych w roślinie.
Jeśli szukasz bezpiecznego i naturalnego sposobu na walkę ze słodyczami lub regulacja poziomu cukru jest Twoim priorytetem, to gurmar będzie dla Ciebie najlepszym sprzymierzeńcem.
Natalia Sztorm
Nie ma nic lepszego, żeby przestać jeść słodycze